o jesu...ale tamta notka byla zalosna.... zenada jak nic. no ale nic nie poradze ze tak czasmi mam ze jak cos mnie dopadnie to wypisuje glupoty najlepiej nie czytajcie tamtej notki a teraz nie wiem co mam pisac...moze tyle ze mi smutno okropnie z wiadomych powodow...;( a jak ktos nie wie to na prv zapraszam eh koncze bo jakos tak nie mam weny:/ Pozdro da POterka ktory mnie pociesza i trzyma mnie za reke zebym nie wpadla w dol dzieki Poter:* |