Ktos mnie prosil o wesola notke...tylko co by tu napisac...moze zaczne od tego ze wszytsko chyba sie ulozylo a raczej wyjasnilo no i sie ciesze... niektorzy zazucaja mi ze zawsze jak cos czuje do kogos to zle wybieram...no ale co z tego...juz taka jestem nic na to nie poradze.dobra koniec bo zaraz zaczne smutac... doszlam do wniosku ze to dobrze mi wychodzi chyba najlepiej i tylko to... chociarz...moze jeszcze czasmi dobrze mi wychodzi pocieszanie...wezmy takiego Poterka( nie gniewaj sie :*)...poznalam go jak byl zdolowany i ciagle smutny...a teraz prosze troszke nad nim popracwalam i jest ok trzeba przyznac ze Poter fajne ayducje robi hehe...jedna byla spycjalnie dla mnie tlko nie dokonczyl jej bo musialam leciec...wogole POter to super jest!!!rozumiemy sie bez slow a na dodatek wie jakie ja piosenki najbardziej lubie!!!nie no kto mu powiedzial?? dobra juz nie wiem co tu pisac...Od 3 dni latam za czym na oboz...jakimis ciuchami..tylko jakos nic znalezc nie moge:/ kurcze juz niedlugo jade...ale bede za moimi kochanymi znajomkami tesknic
PS.POzdro dla POter i Domci ktorzy podtrzymywali mnie na duchu kiedy oczy robily sie szkliste :*:* dzieki jestescie super...i narazie nie musicie nikogo pobic POzdro tez dla Miski ktora jest nad morzem i robi tam nie wiadomo co :*:*:*:*
 |