 |
To bedzie smutna notka wiec uprzedzam...jezeli macie dobry humor to nie czytajcie tego bo wam sie jeszce spierdoli i bedziecie mieli do mnie pretensje  Niby juz wszystko bylo wczoraj ok ale...no walasnie jest to "ale"... Bylo dobrze..az do dzisiaj rana...potem dowiedzialam sie czegos co mnie zdolowalo...sam mi to ON powiedzial...zranil mnie...to zablalo...niby jedno krotkie slowo..."zerwac" a co potrafi zrobic i co?caly piekny sen...marzenia...marzenia ktore myslalam ze sie pomalu spelniaja chociarz czesciowo...myslalam ze bedzie dobrze...tak mi wydawalo...a teraz wszytsko jest na skraju...wszystkie marzenia...wiedzialam ze sielanka nie moze trfac wiecznie ale nie myslalam ze to bedzie tak krotko?!czy cos co sprawialo mi tak wielka przyjemnosc i usmiech na twarzy...czy ktos kto stawal sie dla mnie wazny musial mnie zranic...?mowi ze on nie chce konczyc tego co jest...to czemu o tym wspomina i proponuje!?czasmami nie wiem co mam myslec...mam ochote zasnac i przeczekac to...tak strasznie chcialabym zeby wszytsko sie wyjasnilo...zeby bylo ju dobrze...tak jak jeszce tydzien temu...wtedy kiedy bylam szczesliwa...wtedy kiedy on dawal mi to czego potrzebowalam...moze jeszce tak z nim bedzie... Tylko najgorsze jest to kiedy oczy robia sie mokre i cos zaczyna spadac po policzku...tak jak dzisiaj... naszczesie mam przyjacioł...Szczegolne podziekowania dla super chlopaka ktory pisze wspaniale esy i tez ma problemy...ktory pociesza mnie i wysluchuje jak mam dola...ale i tak mi w niego nie pozwala wpasc bo mnie trzyma za reke dzieki POter za to ze poprostu jestes :* i za to ze mi pomagasz i...a zreszta napisalam ci na prv...jeszce raz dzieki i wielkie pozdro :*:*PS. SOrcia ze ta notka jest tak beznadziejna ale jakos tak mnie naszlo... |
|
|
| Tak napisali inni: |
| 09.07.2005 :: 00:14 :: host-81-190-134-30.olsztyn.mm.pl Monika! O kurcieł ten koment jest dłuższy niż notka kaszczaka... dobra nigdy wiecej nic nie napisze. Focham sie Za co? Za nic. |
| 09.07.2005 :: 00:13 :: host-81-190-134-30.olsztyn.mm.pl Monika Daj nową notkę. Nie wiem właściwie po co ja komentuje drugi raz to samo. Napewno nie dlatego że mi się nudzi. No gdzieżby tam. Ja sie nie nudze Ale ten uśmiech nie odzwierciedla mojego aktualnego humoru. Tzn. nie zbym była smutna. Ale jakoś tak. Zalozylam bloga. Mam wyjechany szablon ale blog jest zwykły wiec musze go skasowac. Wiem ze jestem dziwna ale nie chce miec zwykłego bloga. O! Poza tym nie wiem czy mogłabym dzielic sie swoimi refleksjami ze wszystkimi A wogole to nie jest komentarz do notki. To takie moje pieprzenie zupełnie bez sensu. Skomentowałam wyżej. Musze stfierdzic że tu mało komentzarzy. U mićki można się rozpisywać bo tam to normalnie małe forum nO tO WIĘC ja zapełniam Ci kasiu miejsce za co powinnas byc mi dozgonnie wdzieczna. Nie wiem czy ''dozgonnie'' pisze sie razem. Ale czyzbys ty nie robiła tu gramatycznych pomyłek? O, wałsnie zaczełam poprzednie zdanie od od ''ale'' bardzo bzidko. No a może powinnam coś o kasi napisać A co ja mam o niej pisać. Nie wiele wiem. Tzn. wiem dużo. A właściwie to nie wiem co ja wiem. O jej życiu uczuciowym wie nawet moja mama Nie było to spowodowane przeze mnie lecz przez kasie która taka podekscytowana(nie lubie pisać podniecona bo to dziwnie brzmi głodnemu chlep na mysli hłe hłe) opowiadała mi tak głośno(i to przed domem) że mama przy otwartym oknie wszystko usłyszała Hłe hłe teraz kasia nie może swobodnie się u mnie poruszać... nie nie żartuje moja mama nie jest pamiętliwa. A wogóle to czeka mnie z kasia poważna rozmowa. Ale nie powiem ''musimy porozmawiać. Jak czasami oglądam sobie BBC( tak wiem jestem dziwna, tzn. to nie jest dziwne bo BBC jest fajne i tam lecą ciekawe seriale szczególnie polecam Eastenders i taki jeszcze jednen coś w stylu ''Na dobre i na Złe ich głównym plusem jest to że są po angielsku) to często słyszę ''We need a talk'' no i dawaj zaczynaja a Monika zaczyna płakać. Nie płacze dlatego że się wruszam bo oni pięknie mówią. Nie, nie. Becze jak nie rozumiem. No taka mała rozkapryszona dziewczynka Nie zorumiała jednego słówka i zaczyna płakac że jest głupia i nie umie angieslkiego MOże ja przestane o sobie pisac bo sobie o mnie ciekawe zdanie wyrobicie Ale kto tam czyta tego bloga Hłe hłe. Chyba tylko Poter a no i Miśka. Dobra ideł co bede siedziała może jeszcze sobie obejrze Harry'ego Pottera. Ale nie film tylko filmiki-dodatki w wersji angielskiej oczywiscie Filmów staram sie nie ogladac czesto bo znam prawie na pamiec Niestety... Bo Harry'ego Pottera kocham tak mocno jak angielski. A wogóle mam zapotrzebowanie na pójście do teatru chociaż nie wiem czy zdąże przed wyjazdem... ale chetni pisać na GyGy. Nie no żartuje nie pisac Sama wybiore tego szczesliwca poprzez loterię który zaszczyci mnie swoją obecnością na Marginesie. To papa. A moze dobranoc. No w kązdym razie Nighty Night. |
| 07.07.2005 :: 22:38 :: host-81-190-134-30.olsztyn.mm.pl Monika! Kurwa mać. Miało byc bez wulgaryzmów sorry, bo nie dodało mi porzedniego komentarza wiec sprobóbuje tu go krótko streścić. Nie bede publicznie mówiła co myślę o tym co dotyczyło notki. Kasia zna moje zdanie i to jest najważniejsze. Jednak nie mogę powstrzymać się przed skomentowaniem zachowania pana Romea( czyt. bohatera tej notki, który jeszcze nie wpadł na szlachetny pomysł zatrucia się tak wiec nie sugerujcie sie uzytym przeze mnie przydomkiem wiec jest słowo bardzo trafne i nawet nie wulgrane: ŻENUJĄCE. Tak więc uważam że to się nazywa skomentowanie notki. I wogóle mam dosyć neta bo mnie nie kocha i mi robi trudnosci. O! |
| 07.07.2005 :: 22:17 :: host-81-190-148-47.olsztyn.mm.pl Poter Super notka troszeczke smutna =( ale serca i to sie liczy =)) a z arturem ci sie ułozy zobaczysz a jak nie to kogos fajniejszego spotkasz zobaczysz taki ktos jak ty musi poznac kogos super=** dzieki za pozdrowienia i nawzajem pa=* |
| Talk.pl :: Wróć |