Wr...pisze ta notke drugi raz bo bylam na tyle inteligentna ze poprzedniej nie zapisalam a mni wylogowalo a notka przepadla:/
No wiec pewnie jak zauwazyliscie zniknal jeden liczniki zatytulowany"razem" zniknal powniewaz musialm zarwac z Arturem...wlasnie musialam...nie chcialam ale musialam...zrobi cos takiego ze nie bylo juz wyjscia...teraz cierpiei to bardzo ale co az tego..pewnie go to juz nie ochodzi...chociarz kto wie... plakalam przez niego juz wiele razy...(oł..ale to zabrzmialo)Dzisiaj dzien wygladal tak: umowilam sie z nim pod naszym gim o 12...czekam,czekam i nic...az Monika zadzwonila jak tam sie sprawy ukladaja...jak jej powiedzialam ze dalej czekam to przyleciala do mnie odrazy i ja postanowilam ze ide do niego!no i poszlam dzwonie domofonem a ten ze...zapomnial!!:[ nie no jeszce wczoraj mu przypominalam...wr...nie bede opisywac wszytskiego dokladnie ale wygladalo to tak ze poprostu weszlam do niego na domu i powiedzialm mu spokojnie bez zadego stzrelania z liscia...ze poprostu to juz nie ma sensu i zrywam...wygladal na skruszonego i smutnego...a moze tylko udawal a moze tak naprawde bylo...moze po tym co mu wczoraj napisalam zrobilo mu sie mnie przykro...moze wie ze cierpie... on mi tylko odpowiedzial gdy odprowadzal do drzwi ze chcialby jeszce pogadac...ze moze sie spotakmy jeszcze,ze on nice chcial by sie klocic i ze moze jeszcze bedziemy ze soba.powiedzialam tylko na to ze: moze...moze jeszce pogadamy i ja tez nie chce sie klocic. i powiedzialam czesc i wyszlam.zostawilam go tam samego z smutna mina i spuszczona glowa...mialam ochote sie jeszce raz prztulic do niego mocno ale nie zrobilam tego... a mialam tak wielka ochote..dalej tesknie...nie wiem kiedy sie odkocham...ale brakuje mi go teraz bardzooooo i duzo bym dala zeby bylo jeszce tak jak dawniej...bylam z nim szcesliwa...a teraz nie wiem kiedy znow tak bedzie...ale brakuje mi tego...bardzo brakuje...i jego mi brakuje...niestety wiem ze juz tak nie bedzie jak bylo...juz nigdy...i musze sie z tym pogodzic...;(;(;(
naszczescie druga czesc dnia byla juz o wieleeeee leprza.Najapierw z Moniczka na miescie szalalysmy a potem z wyglupami sie przenioslysmy na plaze.Nie ma to jak kocyk,zimny reds i plazaOczywiscie na molo musial nas ktos wypatrzec co nas juz tak niezbyt ucieszylo ale olalysmy to i ucieklysmy
Wielkie dzieki dla Moniczki ktora byla przy mnie w tej trudnej chwili...dzieki ze wtedy bylas i otralas lzy...i za wszystko dzieki:*:*:*:*:*:*wielkie dzieki dla POtera ktory tez przez caly cas mnie wspieral i pocieszal oraz dowiadywal ciekawych informacji... wogole wielkie dzieki dla wszytskich moich przyjaciol ktorzy nie chva abym wpadala w dolek i sie zamartwiala tym zerwaniem...

Ps.Napisala bym cos jeszce o tym co czuje i wogole ale jakos nie mam weny...poatym narazie czuje pustke...i jakos nie chce mi sie pisac...smutno mi...

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
13.07.2005 :: 14:26 :: host-81-190-148-47.olsztyn.mm.pl

Poter

Kasia spoko notka ,ale teraz bedzie tylko lepiej poznasz kogos leprzego niz on.. ktory cie doceni.I jeszcze ta słowacja napewno kogos poznasz :-P Życze tobie i Monice miłych wrazen ze Słowacji :)
12.07.2005 :: 14:08 :: host-81-190-134-30.olsztyn.mm.pl

Monikaaaaaaaaa

Trzeba wnieść poprawki. Nie otarłam łez tylko dałam chusteczki, nie pisze sie ''reds'' tylko reed's'' Jak mozesz nie wiedziec! A poza tym kasia była dziwina bo piła sobie reed'sa i nagle jej sie odechciało... biedaczka zle na nia działą to rozstanie. Tzn. zle działało, bo teraz bedzie juz tylko lepiej. Jutro wyjezdzam i rozstajemy sie z kasia na ponad 2 tygodnie. Jeszcze nigdy nie mialysmy takiej rozłąki<beczy> no ale coz... DAMY RADE! a potem sobie odbijemy bo przeciez spedzamy 2 tygodnie na Słoooowacji A tam czekają na nas piękni 15,16 i 17 latkowie ze znajomoscia jezyka angielskiego( O MOJ BOZE ZWARIUJE!) i sie bedzie działo Oj bedzie Wiec nie mozemy sie juz doczekac i napewno bedzie bardzo fajnie bo to sie po prostu wie O!
i WSZYSTKIM (prawie) zycze szcesliwych, milych owocujacych w fajne znajomosci bezpiecznych Wakacji
Pozdro Ziomki Hłe hłe
Talk.pl :: Wróć