Link :: 01.07.2005 :: 19:27
Tak sobie teraz siedze i mi sie nudzi...a moze poprostu proboje sobie znalezc zajecie bo tesknie za nim... czy musial pojechac do tej babci??!! nie widzilam go 2 dni a tak za nim strasznie tesknie... mysle o nim caly czas. wlaczam piosenki tylko ktore mi go przypominiaja...moze wlasnie tak nie powinnam robic..kurcze...ale i tak tylko o nim mysle calymi dniami, a musze jeszcze wytrzymac te 6 cholernych dlugich dni!!ale za to jak go potem powitam jednak narazie brakuje mi go...moze to niektorym sie wydaje glupie ale co tam... ja tesknie i nic na to nie poradzebrakuje mi jego usmiechu i tego jak mnie prztula...poprostu tego wszuytskiego co robi jak jest przy mnie...i calego jego... no nic..moze nie bede dalej opisywac bo bede jeszce bardziej tesknic...eh...ostatnio Domcia mnie prosila rzebym napisala cos tutaj o ratownikach no ale co ja moge napisac...Doma nie licz na to ze bede pisac co my robilysmy w tamte wakacje z ratownikami!!! nie chce sie zblaznic... powiem jedno...ratownicy z olsztyna sa fajniiiiii a w szczegolnosci ratownik w golfiku, no nie Domcia??
hihi rozweselilam sie jak pomyslałam o tych panach ratownikach...Buziaki :*:*
Ps.Chyba skoncze z pisaniem tego bloga..i tak go nik nie czyta...moglibysie czasmi dac jakiegos komenta a nie...:/tak jakbym ja pisala a wy byslcie mieli to wszystko w powazaniu...
Komentuj(1)


Link :: 06.07.2005 :: 10:47
o jesu...ale tamta notka byla zalosna....zenada jak nic.no ale nic nie poradze ze tak czasmi mam ze jak cos mnie dopadnie to wypisuje glupoty najlepiej nie czytajcie tamtej notkia teraz nie wiem co mam pisac...moze tyle ze mi smutno okropnie z wiadomych powodow...;( a jak ktos nie wie to na prv zapraszam eh koncze bo jakos tak nie mam weny:/ Pozdro da POterka ktory mnie pociesza i trzyma mnie za reke zebym nie wpadla w doldzieki Poter:*
Komentuj(1)


Link :: 06.07.2005 :: 14:11
Ktos mnie prosil o wesola notke...tylko co by tu napisac...moze zaczne od tego ze wszytsko chyba sie ulozylo a raczej wyjasnilono i sie ciesze...niektorzy zazucaja mi ze zawsze jak cos czuje do kogos to zle wybieram...no ale co z tego...juz taka jestem nic na to nie poradze.dobra koniec bo zaraz zaczne smutac... doszlam do wniosku ze to dobrze mi wychodzi chyba najlepiej i tylko to... chociarz...moze jeszcze czasmi dobrze mi wychodzi pocieszanie...wezmy takiego Poterka( nie gniewaj sie :*)...poznalam go jak byl zdolowany i ciagle smutny...a teraz prosze troszke nad nim popracwalam i jest oktrzeba przyznac ze Poter fajne ayducje robihehe...jedna byla spycjalnie dla mnie tlko nie dokonczyl jej bo musialam leciec...wogole POter to super jest!!!rozumiemy sie bez slowa na dodatek wie jakie ja piosenki najbardziej lubie!!!nie no kto mu powiedzial??dobra juz nie wiem co tu pisac...Od 3 dni latam za czym na oboz...jakimis ciuchami..tylko jakos nic znalezc nie moge:/ kurcze juz niedlugo jade...ale bede za moimi kochanymi znajomkami tesknic
PS.POzdro dla POter i Domci ktorzy podtrzymywali mnie na duchu kiedy oczy robily sie szkliste :*:* dzieki jestescie super...i narazie nie musicie nikogo pobic POzdro tez dla Miski ktora jest nad morzem i robi tam nie wiadomo co :*:*:*:*


Komentuj(3)


Link :: 07.07.2005 :: 22:00
To bedzie smutna notka wiec uprzedzam...jezeli macie dobry humor to nie czytajcie tego bo wam sie jeszce spierdoli i bedziecie mieli do mnie pretensje Niby juz wszystko bylo wczoraj ok ale...no walasnie jest to "ale"... Bylo dobrze..az do dzisiaj rana...potem dowiedzialam sie czegos co mnie zdolowalo...sam mi to ON powiedzial...zranil mnie...to zablalo...niby jedno krotkie slowo..."zerwac" a co potrafi zrobic i co?caly piekny sen...marzenia...marzenia ktore myslalam ze sie pomalu spelniaja chociarz czesciowo...myslalam ze bedzie dobrze...tak mi wydawalo...a teraz wszytsko jest na skraju...wszystkie marzenia...wiedzialam ze sielanka nie moze trfac wiecznie ale nie myslalam ze to bedzie tak krotko?!czy cos co sprawialo mi tak wielka przyjemnosc i usmiech na twarzy...czy ktos kto stawal sie dla mnie wazny musial mnie zranic...?mowi ze on nie chce konczyc tego co jest...to czemu o tym wspomina i proponuje!?czasmami nie wiem co mam myslec...mam ochote zasnac i przeczekac to...tak strasznie chcialabym zeby wszytsko sie wyjasnilo...zeby bylo ju dobrze...tak jak jeszce tydzien temu...wtedy kiedy bylam szczesliwa...wtedy kiedy on dawal mi to czego potrzebowalam...moze jeszce tak z nim bedzie... Tylko najgorsze jest to kiedy oczy robia sie mokre i cos zaczyna spadac po policzku...tak jak dzisiaj... naszczesie mam przyjacioł...Szczegolne podziekowania dla super chlopaka ktory pisze wspaniale esy i tez ma problemy...ktory pociesza mnie i wysluchuje jak mam dola...ale i tak mi w niego nie pozwala wpasc bo mnie trzyma za rekedzieki POter za to ze poprostu jestes :* i za to ze mi pomagasz i...a zreszta napisalam ci na prv...jeszce raz dzieki i wielkie pozdro :*:*
PS. SOrcia ze ta notka jest tak beznadziejna ale jakos tak mnie naszlo...
Komentuj(4)


Link :: 12.07.2005 :: 09:45
Wr...pisze ta notke drugi raz bo bylam na tyle inteligentna ze poprzedniej nie zapisalam a mni wylogowalo a notka przepadla:/
No wiec pewnie jak zauwazyliscie zniknal jeden liczniki zatytulowany"razem" zniknal powniewaz musialm zarwac z Arturem...wlasnie musialam...nie chcialam ale musialam...zrobi cos takiego ze nie bylo juz wyjscia...teraz cierpiei to bardzo ale co az tego..pewnie go to juz nie ochodzi...chociarz kto wie... plakalam przez niego juz wiele razy...(oł..ale to zabrzmialo)Dzisiaj dzien wygladal tak: umowilam sie z nim pod naszym gim o 12...czekam,czekam i nic...az Monika zadzwonila jak tam sie sprawy ukladaja...jak jej powiedzialam ze dalej czekam to przyleciala do mnie odrazy i ja postanowilam ze ide do niego!no i poszlam dzwonie domofonem a ten ze...zapomnial!!:[ nie no jeszce wczoraj mu przypominalam...wr...nie bede opisywac wszytskiego dokladnie ale wygladalo to tak ze poprostu weszlam do niego na domu i powiedzialm mu spokojnie bez zadego stzrelania z liscia...ze poprostu to juz nie ma sensu i zrywam...wygladal na skruszonego i smutnego...a moze tylko udawal a moze tak naprawde bylo...moze po tym co mu wczoraj napisalam zrobilo mu sie mnie przykro...moze wie ze cierpie... on mi tylko odpowiedzial gdy odprowadzal do drzwi ze chcialby jeszce pogadac...ze moze sie spotakmy jeszcze,ze on nice chcial by sie klocic i ze moze jeszcze bedziemy ze soba.powiedzialam tylko na to ze: moze...moze jeszce pogadamy i ja tez nie chce sie klocic. i powiedzialam czesc i wyszlam.zostawilam go tam samego z smutna mina i spuszczona glowa...mialam ochote sie jeszce raz prztulic do niego mocno ale nie zrobilam tego... a mialam tak wielka ochote..dalej tesknie...nie wiem kiedy sie odkocham...ale brakuje mi go teraz bardzooooo i duzo bym dala zeby bylo jeszce tak jak dawniej...bylam z nim szcesliwa...a teraz nie wiem kiedy znow tak bedzie...ale brakuje mi tego...bardzo brakuje...i jego mi brakuje...niestety wiem ze juz tak nie bedzie jak bylo...juz nigdy...i musze sie z tym pogodzic...;(;(;(
naszczescie druga czesc dnia byla juz o wieleeeee leprza.Najapierw z Moniczka na miescie szalalysmy a potem z wyglupami sie przenioslysmy na plaze.Nie ma to jak kocyk,zimny reds i plazaOczywiscie na molo musial nas ktos wypatrzec co nas juz tak niezbyt ucieszylo ale olalysmy to i ucieklysmy
Wielkie dzieki dla Moniczki ktora byla przy mnie w tej trudnej chwili...dzieki ze wtedy bylas i otralas lzy...i za wszystko dzieki:*:*:*:*:*:*wielkie dzieki dla POtera ktory tez przez caly cas mnie wspieral i pocieszal oraz dowiadywal ciekawych informacji... wogole wielkie dzieki dla wszytskich moich przyjaciol ktorzy nie chva abym wpadala w dolek i sie zamartwiala tym zerwaniem...

Ps.Napisala bym cos jeszce o tym co czuje i wogole ale jakos nie mam weny...poatym narazie czuje pustke...i jakos nie chce mi sie pisac...smutno mi...
Komentuj(2)


Link :: 18.07.2005 :: 11:09
No wiec mialam napisac notke...tylo o czym by tu pisac!? Ani nic takiego sie ciekawego juz nie dzieje tylko siedze w domq i sie nudze... troche na gg siedze i wtedy nie jest juz nudno no ale jakos te dni wakcji mi przwez palce przeciakaja...juz nawet nie ma z kim isc na plaze no bo wszystkie dziewczyny juz powyjezdzaly I przez telefonik tez nie ma z kim gadac bo wszytskie przyjacioleczki powyjezdzaly...Moniczka na obozie itylko czasmi eska dostane od niej, Domcia na dzialce sie byczy , Dorota u kuzynow a Miśka w Jastarni...eh...i co ja biena mam tu sama robic!!!!???? naszczesie taki Poter jest z ktoym sobie gadam czasmi tylko mnie za wczesnie obudzi ale i tak go bartdzo lubie za to eski na dobranoc pisze sliczne
Moze niektorzy sa ciekawi co tam zArturem ale staram sie o nim nie mysec wiec nic nie bede onim pisac bo jeszcze mi sie cos przypomni i znow smutnu Kaszczaczek bedzie
Hehe jeszce tylko 12 dni do Slowacji i bedzie szalenstowo...pewnie troche picia i wyrywania chlopacow nie no czuje ze bedzie fajnie... 2 tygodznie szalenstw z Moniczka bedzie zajebiscie ale tak mi tez troche szkoda ze zostawiam tu Potera i innych super ludzi... Domcia tez niedlugo wraca a ja wyjade no nie... Miska tak samo za to Dorota po Slowacji Dorcia do mnie do Olsztyna przyjedzie A innymi dziewczynami nagadam sie potem :*:* Bede tesknic kochani :*:*:*:*:*:*:*:*:*:* jeszcze bedzie notka przed wyjazdem wiec spoko :*:* POzdro i buziaki dla Moniczki, Miśki,Domy,Doroty,Ewki i Potera

Komentuj(4)


Link :: 28.07.2005 :: 21:21
No i jutro wyjazd na upragniona Słowacje Ciesze sie na nia straszieeee!!!Nastawiam sie oczywiscie na mnostwo zabawy i szalenstw Hehe
A dzisiaj oczywiscie pakowanie...eh...no oczywiscie mama musia to wszytko sprawdzic:/ Nie wiem naprawde jak ja to przezylam i obylo sie bez kłotni...nie ma co zdolny Kaszczaczek No i oprocz tego dostalam multum ostrzeń od kochany rodzicow...bla bla bla dobra przyznaje ze bylam wkurzona zdeczka jak musialam tego wszytskiego wysluchac i przytakiwac...eh..no ale za to teraz bede miala 2 tygodnie wolnosci!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piekne bede te 2 tygodnie
Koncze kochani bo nie wiem juz co pisac tesknie za wami papa:*:*:* Pozdrowionak i buziaki dla Moniczki, Miśki( trzymam kciuki...wiesz za co ), Domci,Doroty,Ewki,Potera :*:*
Komentuj(4)


Księga Wspomnień


=LINKI=

{linki}


=ARCHIWUM=

2024
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień


blog.pl


Info:
- Design by Michelle -
Content by kasiunia14

------------
----------
...::: O MNIE :::...

IMIE: Kasia
NAZWISKO: po tatusiu :P
WIEK: 14 latek :D
PSIAPSIÓŁKI: MONICZKA!!!!! Miśka,Doma i Dorota, hehe i Poterek :)
CHŁOPAK: (i znow) nie mam...
ZWIERZAK: kotek :)
ZAINTERESOWANIA: zwierzaki i biologia
STOSUNEK DO ŻYCIA: Optymistka!!!! :)
MOJE GG: GG: 8686302
----------
---------
--------



---------



---------- ---------- ----------